2011-01-26

dolce far niente

Nie będę pisać. Jeżdżę motorem do krewnych i znajomych królika, obżeram się, hamakuję i tak a piat'. Istnieją lepsze wakacje?
Kiedyś umieszczę więcej zdjęć. Może. Jak nie zapomnę się w tej krainie lenistwa... ;)

2 komentarze:

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.